Mała chmurka

Pływała po niebie mała, biała chmurka,

Patrzyła na ziemię, na domy i podwórka,

Ścigała się z wiatrem, goniła z ptakami,

Lubiła się bawić dniami i nocami,

Lecz z czasem urosła i nagle się stała

Duża, ciężka i szara.

Martwiła się bardzo,

Bo nikt już jej nie lubił,

Straszyła swym wyglądem zwierzęta i ludzi,

W końcu z tego smutku już nie wytrzymała,

Zasłoniła słońce i się rozpłakała,.

Lunął deszcz na ziemię obfity, odżywczy,

Napoił pola, lasy, niczym napój pyszny,

W mieście zmył ulice i z kurzu chodniki,

Orzeźwił powietrze i podlał trawniki.

Wtem chmurka przestała łzy wreszcie wylewać,

Przejrzała się w jeziorze i zaczęła śpiewać,

Z radości i szczęścia, bo gdy łzy wylała,

To znowu jak dawniej była całkiem mała.